Fot. youtube.com
Reklama.
Po premierze filmu "Harry Potter i Insygnia Śmierci: cz. II" fani na całym świecie ubolewali nad końcem ery, symbolicznym zamknięciem okresu dorastania i koniecznością wejścia w dorosłość bez towarzyszących im Harrego, Rona i Hermiony.
Potteromaniacy na 10 lat byli zostawieni sami sobie, od czasu do czasu bywając szczuci tworami takimi jak "Harry Potter i przeklęte dziecko" czy "Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć".
Opuszczeni i samotni, pierwszą dekadę swojego dorosłego życia musieli przeżywać bez jakiegokolwiek wsparcia ze strony swoich magicznych przyjaciół, co najwyżej snując domysły o ich dalszych perypetiach w życiu prywatnym i zawodowym.
Na szczęście ten mroczny okres dobiega końca. Niczym patronus na drugim brzegu jeziora z ramówki HBO wyłania się produkcja, która ma szansę wyrwać całe pokolenie z otępienia i letargu. Po 20 latach od premiery "Kamienia filozoficznego" i 10 latach od ostatniego filmu z serii, bohaterowie powracają w filmie "Harry Potter i kryzys osobowości po trzydziestce".
Jak zdradzili producenci, po śmierci Voldemorta rolę antagonisty przejmują codzienne, niemalże mugolskie bolączki trzydziestoparolatków. Bank Gringotta chyli się ku upadkowi. Draco Malfoy próbuje inwestować na rynku nieruchomości, posuwając się do licznych przestępstw podatkowych.
Harry i Ginny decydują się wreszcie na terapię par i odkrywają, że szkolna miłość nie wytrzymała próby czasu i zwykłego kształtowania się ich prawdziwych osobowości (nad czym Harry pracuje zresztą też indywidualnie, powoli odkrywając traumy i schematy nabyte w ciągu siedmiu lat nauki w Hogwarcie - w roli psychoterapeuty: Idris Elba).
Dzięki prywatnemu ubezpieczeniu Hermiony Ron pokonuje jeden z swoich największych lęków i decyduje się na użycie zaklęcia usuwającego zęby mądrości. Hermiona nie może pogodzić się z decyzją o wymazaniu pamięci swoim rodzicom i topi smutki w alkoholu na firmowych przyjęciach. Neville za odkrycie zaklęcia jednocześnie ogrzewającego wodę w kranie i zwalczającego reumatyzm otrzymuje Order Merlina.
W produkcji mają pojawić się także inne postaci, które na przestrzeni lat pojawiły się w popularnej serii.
Zgredek nadal nie żyje.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.