Fot. 123rf.com, WikiMedia Commons/Nina Sesina (CC BY-SA 4.0)
REKLAMA
Od teraz będzie się składał z jednej strony z grafiką przedstawiającą człowieka, tj. to, co (jak już wyśledzono na Twitterze) kiedyś w podręcznikach nazywano zygotą.
- Zmiany w programie odzwierciedlają moralność i wartości, a także nauczanie Kościoła - wskazał minister Przemysław Czarnek na konferencji ogłaszającej reformę podręczników. Z MEN dochodzą nieoficjalne głosy, że rozważano też opis "Życie poczęte", ale taka fraza mogłaby wzbudzić w uczniach myśl, że zygota to jakiś niepełnowartościowy człowiek.
Jak podkreślił Czarnek, nowy program nauczania biologii to wspaniała wiadomość dla uczniów, którzy nie będą już musieli żmudnie kuć jakichś rzeczy o tkance łącznej, przewodzie pokarmowym i budowie neuronu. Te zawiłości poznają na studiach medycznych, o ile się na nie zdecydują. A na to, swoją drogą, jak najbardziej liczy ministerstwo:
- Dzięki solidnej szkolnej edukacji przyszli lekarze młodego pokolenia będą mieli ugruntowaną świadomość, kim i czym jest człowiek - powiedział minister.
W licealnych klasach z rozszerzoną biologią dział "Budowa człowieka" zostanie wzbogacony także o drugą stronę.
Z wybranymi fragmentami "Evangelium vitae".
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyśłone.