
Reklama.
W mailach widzimy listę osób, które miały wejść do rządu po rekonstrukcji w październiku 2020 roku. Niektóre z nazwisk są zaznaczone na zielono.
Ktoś podpisany "Michał Dworczyk" - ale to przecież nie TEN Michał Dworczyk z rządu, prawda? - w reakcji na tę listę pisze tak:
- Nie wiem jaki był dobór osób zaznaczonych na zielono, ale jeśli mielibyśmy kierować się starą sprawdzoną zasadą wygrawerowaną na sztyletach wafen SS - Meine Ehre heißt Treue (moim honorem jest wierność :) to poddałbym pogłębionej analizie i namysłowi numery: 1, 31, 33, 50 - nie mam pojęcia, 67 76.
I nie zmienia tu faktu, że autentyczność maili potwierdził niedawno Patryk Jaki, bo przecież jemu też nie wypada wierzyć.
To jest ASZdziennik, ale to na pewno nie osoba z polskiego rządu, prawda?