Studenci I roku italianistyki nadal czekają na pierwsze wykłady o Måneskin [ILE MOŻNA]
ASZdziennik
21 października 2021, 18:53·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 21 października 2021, 18:53
Jeszcze kilka miesięcy temu, składając papiery na filologię włoską, Klaudia z Krakowa była przekonana, że to studia, które odpowiadają jej pasjom, upodobaniom i życiowym priorytetom. Niestety, mijają kolejne dni października, a 19-latka zaczyna mieć wątpliwości co do organizacji studiów. Wciąż nie otrzymała z dziekanatu informacji, kiedy zaczną się wykłady o Måneskin.
Reklama.
Razem z Klaudią coraz bardziej niecierpliwie czeka 80% jej roku.
- OK, nie jestem głupia, wiem, że językoznawstwo, wstęp do kultury antycznej i filozofia są o czymś innym - mówi 19-latka, przeglądając program studiów. - Ale na cywilizacji Włoch też ciągle jakieś pierdoły. Ja przepraszam, co to jest cywilizacja Włoch, jak nie Damiano?
- Mamy też wykłady o historii, na których omawia się różne h i s t o r y c z n e w y d a r z e n i a, niech ktoś mi powie, że "Zitti E Buoni" na Eurowizji tam nie pasuje - dodaje z naciskiem jej koleżanka z roku.
Wśród studentów chodzą słuchy, że wykłady o Måneskin rozpoczną się na drugim semestrze, po tym, jak pierwsza sesja zimowa odsieje żaków niegodnych tego, by pogłębiać swoją wiedzę o zespole w murach Uniwersytetu Jagiellońskiego. Do tej teorii przychyla się także Klaudia.
- Oczywiście już ktoś sieje panikę, że uczą o nich dopiero na doktoranckich - mówi dziewczyna. - Trochę słabe, bo ja mam plan, żeby już licencjat pisać o tym, jak Victoria patrzy na Damiano.
Inna popularna teoria głosi, że konserwatywny uniwersytet, jak wszystkie inne państwowe uczelnie podlegający ministrowi Czarnkowi, cenzuruje kluczowe wykłady o zespole ze względu na jego wsparcie dla społeczności LGBT i homoerotyczny pocałunek Damiana i Thomasa.
- Jeśli to prawda, tylko krok dzieli nas od rebelii - mówi Klaudia.
Rozterki młodych italianistów z daleka obserwują studenci innych wydziałów filologicznych - anglistyki, rusycystyki czy orientalistyki. Zrozumieniem wykazują się szczególnie ci ostatni.
- No słabo - mówi o sytuacji Ania, prezeska koła naukowego "K-pop".
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.