Celnie! Naczelny "Rzeczpospolitej" porównał Ziemkiewicza do uchodźców w Usnarzu [WOW]
ASZdziennik
05 października 2021, 11:42·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 05 października 2021, 11:42
W polskiej debacie publicznej dawno nikt nie zabłysnął tak trafnym porównaniem. Bogusław Chrabota, redaktor naczelny "Rzeczpospolitej", potępił hipokrytów, którzy z jednej strony walczą o humanitarne traktowanie uchodźców, a z drugiej - szydzą z niewpuszczenia Rafała Ziemkiewicza do Wielkiej Brytanii.
Reklama.
Bo, jak się wyraził, to "podobna sprawa".
"Nie będę kpił z Ziemkiewicza" - ogłasza na początku tekstu Chrabota, zaraz potem przywołując doskonałe powody do kpienia z Ziemkiewicza.
"Nic to przyjemnego być zatrzymanym, przesłuchanym i obdartym z godności na obcej granicy" - dodaje Chrabota, okraszając tę tezę własnymi wspomnieniami o tym, jak na granicy polsko-radzieckiej zatrzymali go "uzbrojeni po zęby sołdaci". Była to duża trauma i dlatego teraz pan Bogusław świetnie rozumie pana Rafała.
"Występujemy przeciw barbarzyńskiemu traktowaniu uchodźców z Bliskiego Wschodu w Usnarzu, czemu więc nie mielibyśmy bronić Ziemkiewicza w podobnej sprawie?" - zapytuje następnie redaktor, który jest świadom, że trzymanie kogoś na skrawku ziemi bez jedzenia, leków czy dostępu do toalety vs. komunikat "prosimy zawrócić do swojego kraju członkowskiego UE" to pozornie coś innego, ale tak naprawdę w sumie to samo.
Jak informuje na koniec podniosłym tonem Chrabota, wolność słowa jest w demokracji wartością niepodważalną, a Ziemkiewicza nie wolno obdzierać z godności - "wszak o to samo walczył słowem przez całe życie. Czyż nie?"