
Reklama.
Już to pewnie widzieliście, ale dla porządku przypomnimy. Fotograf Marcin Wojdat podczas rozmowy w TVP Info poprosił Jarosława Jakimowicza o podpis na jednym ze swoich zdjęć, bo chce je sprzedać i dochód przeznaczyć na ważny cel. Potem dodał, że będzie to WOŚP albo KPH.
I właśnie to zrobił: zdjęcie Wojdaka z podpisem Jakimowicza licytować można tutaj.
- Całość przedsięwzięcia nie miałaby szans na powodzenie, gdyby nie zaproszenie ze strony Jarosława Jakimowicza - napisał fotograf na Instagramie. - Pamiętajcie proszę, że możemy się tu wszyscy różnic w poglądach, możemy się spierać, ale najważniejsze, żebyśmy odnosili się do siebie z szacunkiem. Daleko mi do poglądów prezentowanych na antenie Telewizji Polskiej ale będąc wczoraj gościem programu „W Kontrze”, spędziłem tam, zarówno przed jak i po nagraniu, miło czas.
Obecnie cena zdjęcia to już 2,5 tys. zł, a licytacja trwa jeszcze 6 dni. Już teraz dzięki Jarosławowi Jakimowiczowi TVP może chwalić się, że w kilka sekund zrobiła dla osób LGBT+ więcej niż przez ostatnie kilka lat.
To jest ASZdziennik, ale to prawda.
⠀
⠀