
REKLAMA
Minister obrony Mariusz Błaszczak przyznał, że choć poprawność polityczna nakazuje, by na ten temat nie mówić, to "bezpieczeństwo naszej ojczyzny stawiamy ponad wszystko".
Na fotografiach w telefonie 7-latka widać najprawdopodobniej islamskiego bojownika z brązowymi paskami na plecach i czerwonymi policzkami. Dowody zgromadzone przez polskie służby wskazują, że w Polsce mogło dojść do ataku z użyciem wyładowań elektrycznych.
Oprócz fotografii odnaleziono także nagrania przedstawiające osoby w umundurowaniu sugerującym powiązania z terrorystycznymi bojówkami militarnymi.
Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak ocenił, że materiały świadczą o tym, z jakim wyzwaniem mierzy się polski rząd, funkcjonariusze Straży Granicznej i żołnierze Wojska Polskiego.
Na szczęście rząd w porę zareagował. Grupa migrantów, która została zatrzymana w okolicy Michałowa, została odesłana z powrotem na granicę. To ponad 20 osób, w tym ośmioro dzieci. Najmłodsze nie miało nawet roku.
Co więcej, jedna z dziewczynek miała na sobie kubraczek przypominający misia, co jednoznacznie kojarzyło się z próbą kamuflażu i przedostania się niepostrzeżenie do Polski, znanej z obrony dzieci przed LGBT.
PS. Ale serio, to napisaliśmy pismo do Rzecznika Praw Dziecka z prośbą o podanie działań, jakie wykonał w związku z sytuacją dzieci na granicy. Damy znać, jak tylko dostaniemy odpowiedź.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.