
REKLAMA
Okazało się, że była to radość mężczyzny, który przekonał swoją partnerkę do obejrzenia jednego z jego ulubionych filmów.
- Zajęło mi to tylko rok - chwali się szczęśliwy mężczyzna.
- Najbardziej lubię kino science-fiction, ale takie dla dojrzałych kinomanów, a nie jakieś pierdoły o świetlnych mieczach, więc oczywiście musiało paść na serię "Obcy" - zdradza Maciek.
- Najbardziej nienawidzę filmów science-fiction - mówi partnerka Maćka i dodaje: - Mój mózg wyłączył się po pierwszych 10 minutach, więc powiedziałam, że muszę iść do toalety, a tak naprawdę udałam się do innego pokoju poczytać książkę. Maciek co jakiś czas tylko wołał, że zaraz ominie mnie jakaś superważna scena - kwituje kobieta.
- Cztery podstawowe części, dwa spin-offy, gdzie Obcy leją się z innymi obcymi, kolejne dwie produkcje, które powstały kilka lat temu. Że nie wspomnę o 132 godzinach materiałów dodatkowych na Blu-Ray - wylicza podekscytowany Maciek, dodając, że teraz już będzie z górki i może niebawem zobaczy wspólnie z wybranką wszystkie filmy o Godzilli. Łącznie 36 części.
- Jeżeli dobrze to rozegram, to powinno się udać na jesień 2038 roku - kwituje dumny mężczyzna.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.