Fot. 123rf.com
REKLAMA
Rada Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych zwołała nadzwyczajne zebranie w związku z nagłym i tajemniczym zniknięciem programistów na całym świecie. 
Spotkanie odbyło się na świeżym powietrzu przed główną siedzibą ONZ, bo przestały działać elektroniczne drzwi uniemożliwiając wejście do środka. Nie jest to jedyny problem, z jakim świat zaczął się borykać wraz ze zniknięciem wspomnianych specjalistów. 
Z powodu niedziałającego internetu ludzie nie wiedzą skąd brać zdjęcia uroczych kotków. Na ulicach słychać ludzi, którzy krzyczą co sił w płucach co jedli i gdzie byli na wakacjach. Firmy szkolą swoich pracowników z zapomnianych i archaicznych nośników danych - nazywanych "kartka papieru i długopis", co generuje dezorientację. 
- Narysowanie mema trwa teraz wieki, a i tak nie wiadomo na końcu, jakiej liczbie ludzi się mem spodobał, nie mówiąc już o staniu w kolejce do punktów ksero. Czy to już koniec mojej kariery? - martwi się Marek z Łodzi, dawniej na Wykopie użytkownik o nazwie PabianiceKrul_69. 
Ze względu na niedziałające bankomaty, pojawił się pomysł powrotu do systemu barterowego za oferowane usługi i produkty, co szczególnie zaaprobowały środowiska modowych influencerek. 
Sygnalizacja świetlna nie działa, więc każdy jeździ samochodami tak, jak chce. Tutaj możemy jako Polacy być dumni, jako że polscy kierowcy byli przodownikami tego rozwiązania od lat 80. 
Niewątpliwie będzie to bardzo wymagający czas dla fanów polskich gier komputerowych, którzy znowu nie dostaną kolejnej poprawki do już wydanego tytułu.
Z nieoficjalnych źródeł dowiadujemy się, że programiści i programistki mieli zostać zaproszeni na pokład statku obcej cywilizacji.
Z rozszyfrowanej wiadomości, jaka znalazła się w posiadaniu MON, dowiadujemy się, że pozaziemskie istoty zwróciły się o pomoc w usprawnieniu i ułatwieniu życia na innych planetach. Zaskakująco okazało się, że tylko oni potrafią wyczyścić ich backlog zadań i rozwiązać problemy z wydajnością ich systemów.
- Szczególnie liczymy na współpracę z programistami z GFT. Byliśmy zaskoczeni ich ogromną wiedzą o sztucznej inteligencji, chmurach i sposobem ich zarządzania. Ich umiejętności wyprzedzają osiągnięcia naszej cywilizacji o całe dekady, jeżeli nie wieki! Pewnie dlatego, że w kosmosie tak ciężko o chmury - mogliśmy usłyszeć na nagraniu. 
Pocieszyć może fakt, że programiści mają niebawem wrócić na Ziemię, dzięki czemu wszystko znowu zacznie działać i znowu na spokojnie spojrzymy na małe kotki i obiady znajomych.

To jest ASZdziennik, dla GFT z okazji 256. dnia roku! Świat bez programistów byłby gorszym miejscem, a wy je zróbcie lepszym... z nimi!