Fot. Michal Wozniak/East News
REKLAMA
Jak zauważył były marszałek Sejmu na Twitterze, biseksualiści i biseksualistki żądają dla siebie związków grupowych, gdyż o to właśnie w tym chodzi.
"Panowie Tusk i Trzaskowski zapowiadają ustanowienie instytucji „związków partnerskich”. Ale czy oprócz związków jednopłciowych, będą rejestrowane również związki grupowe, niezbędne dla biseksualistów? Czy do tego dopiero musi (a raczej trzeba) dojrzeć społeczeństwo?" - zapytał gorzko Jurek po tym, jak Rafał Trzaskowski poparł jednopłciowe związki partnerskie.
W ten sposób wyjaśnił wszystkim, że biseksualizm polega na tym, że człowiek chce wziąć naraz ślub z babą i chłopem. Albo wieloma naraz. (A może także z kozą? Kto wie.) Udowodnił także, że da się przeżyć 60 lat z głową nie powiemy gdzie i w ogóle się tego nie wstydzi.
Nadal nie wiemy tylko jednego.
Jak Marek Jurek definiuje poliamorię.
To jest ASZdziennik, ale ten cytat jest prawdziwy.