
REKLAMA
Nie wiemy, co tu badać, bo to chyba oczywiste, że grupa 20 kobiet powstała po to, by panie mogły się nawzajem wspierać, która występuje na lokalnych imprezach, prowadzi zajęcia dla dzieci i udziela się charytatywnie, to tak naprawdę podstępne służki Belzebuba.
Poniżej załączamy relacje z ich ostatniej demonicznej działalności:
Oprócz tego zaś z pewnością zadają kołtuny i odbierają krowom mleko.
Jak mówi Zbigniew Zabłocki, radny powiatu ostródzkiego z ramienia PiS oraz działacz Akcji Katolickiej, sam był na występach Wiedźmuch i "wiadomo, nie można wchodzić z tym w parafie". Czy trzeba więcej dowodów na to, że coś tu jest nie w porządku?
- Złożyliśmy skargę jako Akcja Katolicka, która działa przy parafii. Koledzy z ugrupowania, z którego się wywodzę, czyli z PiS-u, są radnymi miejskimi i są w komisji skarg - wyjaśnił Zabłocki w rozmowie z Onetem. To słuszne i potrzebne wykorzystanie swoich koneksji w radzie miasta - w trosce o dusze mieszkańców.
Wiemy już, że gminnym procesie wiedźm - jak za starych, dobrych czasów Pierwszej Rzeczypospolitej, kiedy duchowni przebijali kołkiem upiory - ważną rolę odegra miejscowy ksiądz. Jak zdradził Onetowi przewodniczący komisji skarg Zbigniew Opoka:
- Członkowie komisji doszli do wniosku, że należy zaprosić panią dyrektor domu kultury i proboszcza, i w takim gronie sobie wyjaśnić pewne rzeczy.
Według Opoki trzeba także "ustalić, jak to się odbywa, czy pani dyrektor domu kultury współpracuje z proboszczem". "Niby kabaret, ale chcemy dokładnie się zorientować, o co w tym wszystkim chodzi" - wyjaśnia czujny radny.
Na szczęście Wiedźmuchy nie muszą się bać, że wynik inkwizytorskiego śledztwa - we wspólnym wykonaniu władz świeckich oraz duchowych - dla wszystkich pań będzie oznaczał natychmiastowy stos. Żyjemy w XXI wieku, więc to byłby jakiś absurd.
Z życiem ujdą wszystkie te, które przejdą próbę wody.
To jest ASZdziennik, ale wszystkie cytaty są prawdziwe.