Fot. 123rf.com
REKLAMA
46-latek został odnaleziony i przewieziony na komisariat zaledwie po 20 minutach od napaści. Okazało się, że przed kilkunastoma godzinami opuścił zakład karny. Na miejscu okazało się jednak, że rozbój to nie do końca jego wina.
Mężczyzna zeznał policjantom, że przecież przez jeden dzień po wyjściu z zakładu karnego można popełnić przestępstwo bez żadnych konsekwencji.
A przynajmniej on sam głęboko w to wierzy.
Mężczyzna usłyszał zarzut rozboju i został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące i za multirecydywę grozi mu nawet 18 lat więzienia.
Podobno w celi dowiedział się już od współwięźniów, że po 18 latach odsiadki wymiar nietykalności rośnie aż do jednego roku i już nie może się doczekać.
To jest ASZdziennik, ale to prawda.