
REKLAMA
Większość mediów raportowała już, że Rada Krajowa PO, na której Tusk ma przejąć władzę nad partią, jest zaplanowana na 3 lipca. Jednak jedynie ASZdziennik dotarł do programu, który nowa-stara Platforma pod wodzą Tuska ma zamiar przedstawić Polkom i Polakom.
Jak zdradza w rozmowie z naszą redakcją jeden z czołowych polityków PO:
- Tusk przywróci rok 2008, kiedy wszystko było dobrze.
To oznacza powrót wielu składników rzeczywistości, o których już dawno zdążyliśmy w Polsce zapomnieć - m.in. piosenki "Sex on Fire" Kings of Leon w radiu, "Superniani" w TVN oraz sondaży wskazujących na 60% poparcia dla PO.
To nie wszystko. Dzieci z pewnością z przyjemnością zobaczą w kinach film "Kung Fu Panda", kibice otrą łzę wzruszenia na widok twarzy Boruca i Krzynówka, a lokalni działacze PO nareszcie poczują dumę, że postawili na właściwego konia i za 3 lata może już Sejm.
- Widzowie Telewizji Polskiej będą mogli spokojnie oglądać serial "Ranczo" zamiast Rachonia, Tomasz Majewski zdobędzie w Pekinie złoto w pchnięciu kulą, a Polakom do szczęścia wystarczy obietnica, że wybudujemy autostradę - reklamuje pomysł ważny polityk Platformy.
Ze zmian ucieszą się także osoby LGBT - i tak choćby biseksualne nastolatki ponownie przeżyją przebudzenie przy "I Kissed a Girl (And I Liked It)" Katy Perry. Żaden minister nie będzie też mówił o osobach niehetero nic niemiłego w telewizji. Ani w ogóle nie mówił o nich nic nigdzie.
Wciąż nie wiadomo, czy Donald Tusk zrealizuje nowy program Platformy za pomocą maszyny przenoszącej w czasie, mocy swego spojrzenia czy innych czarów.
Pewne jest jedno.
Pierwsze protesty przeciwko powrotowi emo-grzywek już wkrótce.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone oprócz tego, że Tusk naprawdę ma z powrotem zacząć dowodzić PO.