
REKLAMA
Jak wynika z nagrań zamieszczonych w internecie, dziennikarz Onetu został uwięziony w aucie z posłem Januszem Kowalskim. Musiało dojść do porwania, bo przecież nikt nie zaprosiłby Kowalskiego na poważną rozmowę o prawach człowieka.
Na nagraniu widać, jak Kowalski beztrosko porównuje osoby LGBT+ do... albo nie, nie napiszemy, do kogo i czego porównuje ludzi Janusz Kowalski, bo byłby to o jeden cytat Kowalskiego w internecie za dużo.
By nie doszło do kolejnych porwań, radzimy Onetowi następnym razem przejechać się zbiorkomem z kimś, kto ma coś mądrego do powiedzenia.
To jest ASZdziennik, ale to prawda.