Zaczęło się - szepcze przerażony antyfan piłki nożnej, schodząc na miesiąc do schronu
ASZdziennik
11 czerwca 2021, 16:57·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 11 czerwca 2021, 16:57
30-letni Łukasz wiedział, że ten dzień w końcu będzie musiał nadejść. Na szczęście dobrze się przygotował. W piwnicy zbudował schron z dźwiękoszczelnymi ścianami, zgromadził napoje i puszkowane jedzenie na miesiąc, odciął internet.
Reklama.
Schodził do środka z bólem, że musi zostawić na miesiąc rodzinę i znajomych. Że słońce zobaczy dopiero 12 lipca. Wiedział jednak, że tak będzie lepiej. Robił to, żeby się ochronić przed hymnami, przyśpiewkami, okrzykami, recytowaniem składów, analizami taktyk i niekończącymi się, ekstremalnie nudnymi rozmowami.
- Robię to dla swojego zdrowia psychicznego - przyznał Łukasz. - Byłem w podobnej sytuacji w 2016, 2012 czy 2008. I wiem, że kolejny raz mogę tego nie wytrzymać.
Mężczyzna wiele poświęcił, aby przez kolejny miesiąc cieszyć się spokojem. Nie dostał niestety tak długiego urlopu w pracy, więc musiał się zwolnić. Doświadczył wielu przykrych słów podważających jego męskość i patriotyzm. Pokłócił się z sąsiadami.
Wszystko było jednak lepsze niż słuchanie przez miesiąc pie*dolenia o Euro.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.