Fot. Wikimedia Commons / Polsat
REKLAMA
Na stadionie Stadio Olimpico w Rzymie miały spotkać się drużyny Roberto Manciniego i Senola Gunesa. Ku rozczarowaniu kibiców, widowisko zostało przerwane.
Chwilę po pierwszym gwizdku na na boisko wbiegł pan Cezary, członek zarządu Stali Kraśnik. Zabrał piłkę i ogłosił, że zabrania piłkarzom grać, bo zniszczą murawę Polakom.
– Świadomie nie dopuściłem do rozpoczęcia tego spotkania - tłumaczy mediom mężczyzna. - Zrobiłem to, aby chronić naszą drużynę. Na poniedziałek mamy zaplanowany mecz, który jest bardzo ważny dla naszej pozycji w tabeli. Mam duży szacunek do każdego sportowca, zresztą sam jestem ze sportowej rodziny. Nie mogłem jednak pozwolić na zniszczenie płyty przed tak istotnym meczem.
Reprezentacje Włoch i Turcji musiały ustąpić.
Trwa montowanie siatek na bocznym boisku, na którym ma rozegrać się mecz otwarcia
I tylko jeszcze przypomnimy, że zrzutka na KS "Stella" Kraśnik jest tutaj :)
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.