
REKLAMA
Teraz najwyraźniej oczekują, że dołączysz do korowodu gratulacji, życzeń zdrowia dla całej rodziny i zdawkowych komentarzy na temat fizycznego wyglądu dziecka. Albo chociaż pokażesz graficzną reprezentację swoich odczuć w formie małego serca znaczącego "super!".
Rodzice nie napisali jednak ani słowa o tym, że podświadomie boją się śmierci i dziecko ma być nośnikiem ich DNA po ich zgonie. Nie wspomnieli, że nie są na tyle utalentowani, aby stworzyć znane dzieło kultury, ani w żaden inny sposób zapisać się w zbiorowej pamięci, więc zdecydowali się dziecko, które nie wymaga specjalnych kwalifikacji.
Nie powiedzieli też, że zamierzają przelać na potomka wszelkie swoje niezrealizowane marzenia i ambicje, tak jak ich rodzice zrobili to z nimi. Ani że są dosyć nudni, a dziecko nada im pozory osobowości - zamiast mówić o swoim nieciekawym życiu, będą mogli opowiadać o dziecku, traktując je jak egzotyczne zwierzątko, robiące sztuczki.
I najwyraźniej twoi znajomi woleli usłyszeć "gratulacje!" niż te słowa prawdy. Ale kto mógł to przewidzieć?
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.