
Reklama.
Jak napisała Ogórek, Balcerowicz "zlikwidował PGRy, sprowadził nędzę na tysiące Polaków". "Wielu ludzi nigdy nie podniosło się po tamtym koszmarze. Zbankrutowało mnóstwo przedsiębiorstw państwowych, nastąpiła wieloletnia zapaść gospodarki" - dodała prezenterka.
OK, nie wiemy, jak to się ma do tweeta Balcerowicza nawołującego do bojkotu Orlenu i Polska Press, ale no jakby nie jest kłamstwem powiedzieć, że skutkiem reform gospodarczych po 1989 r. dla ogromnej rzeszy ludzi była bieda i bezrobocie.
No i internet sobie z tym tak jakby nie poradził.
Jak się okazuje, czołowym argumentem za tym, że Ogórek nie może się wypowiadać o smutnych skutkach reform po 1989, jest fakt, że sama nosi akcesoria Louis Vuitton. Jak rozumiemy, o historii polskiej transformacji ma prawo mówić tylko sam chłop małorolny pokrzywdzony likwidacją PGR. No i Roman Giertych, bo on się na wszystkim zna.
Co więcej, nie tylko droga torebka odbiera Ogórek prawo do oceny społecznych skutków reform Balcerowicza. Ekonomiści i historycy z Twittera nie zawiedli także i na innych polach.
Bo aluzje do chirurgii estetycznej i jasnych włosów też są.
To jest ASZdziennik, ale wszystkie tweety są prawdziwe.