Fot. Twitter/Radio Libek, Pexels.com
Reklama.
Jak napisała Ogórek, Balcerowicz "zlikwidował PGRy, sprowadził nędzę na tysiące Polaków". "Wielu ludzi nigdy nie podniosło się po tamtym koszmarze. Zbankrutowało mnóstwo przedsiębiorstw państwowych, nastąpiła wieloletnia zapaść gospodarki" - dodała prezenterka.
OK, nie wiemy, jak to się ma do tweeta Balcerowicza nawołującego do bojkotu Orlenu i Polska Press, ale no jakby nie jest kłamstwem powiedzieć, że skutkiem reform gospodarczych po 1989 r. dla ogromnej rzeszy ludzi była bieda i bezrobocie.
No i internet sobie z tym tak jakby nie poradził.
Jak się okazuje, czołowym argumentem za tym, że Ogórek nie może się wypowiadać o smutnych skutkach reform po 1989, jest fakt, że sama nosi akcesoria Louis Vuitton. Jak rozumiemy, o historii polskiej transformacji ma prawo mówić tylko sam chłop małorolny pokrzywdzony likwidacją PGR. No i Roman Giertych, bo on się na wszystkim zna.
Co więcej, nie tylko droga torebka odbiera Ogórek prawo do oceny społecznych skutków reform Balcerowicza. Ekonomiści i historycy z Twittera nie zawiedli także i na innych polach.
Bo aluzje do chirurgii estetycznej i jasnych włosów też są.

To jest ASZdziennik, ale wszystkie tweety są prawdziwe.