
Reklama.
1. Esperanto
W 1887 roku Ludwik Zamenhof wydał podręcznik do stworzonego przez siebie języka. Wydał go pod pseudonimem brzmiącym jak przydomek meksykańskiego wrestlera Doktoro Esperanto. 134 lata później język, którym w założeniu miał mówić cały świat, jest kompletnie, absolutnie nieprzydatny. Zna go wyłącznie paru nerdów, tak jak klingoński czy mowę elfów z Tolkiena.
2. Ringo
Polacy nie wymyślili gumowego kółka z dziurą, ale Polak (Włodzimież Strzyżewski w 1959 roku) wymyślił gumowe kółko z dziurą w środku w odpowiednich wymiarach. I stwierdził, że super grą będzie rzucanie tym kółkiem. Spoiler: nie jest. Ringo to takie frisbee, gdyby frisbee zastąpić rozczarowaniem. Polacy założyli nawet w 1993 roku Międzynarodową Federację Ringo, do której należy pewnie jakieś dwanaście osób.
3. Slidepad
Szczecińscy inżynierowie stworzyli urządzenie do do sterowania kursorem na ekranie monitora, które miało stanowić konkurencję dla myszki czy touchpadu. Slidepad reklamowano jako bardziej dokładny i płynny, a w dodatku możliwy do używania w połączeniu ze smartfonem. "Czy polski wynalazek zrobi karierę?" - pyta nagłówek w portalu Komputer Świat z 2008 roku. Nie, nie zrobi - odpowiadamy w 2021.
4. Walkie-talkie
Walkie-talkie to wspaniała zabawka, jeśli jesteś 9-latkiem, nie masz telefonu komórkowego i nie przeszkadza ci ciągłe trzeszczenie i praktyczny zasięg jakichś 20 metrów. Polski inżynier Henryk Magnuski jej nie wynalazł, ale stworzył dwa typy walkie-talkie używane podczas II wojny światowej przez amerykańską armię. Mamy też nadzieję, że to nie on wymyślił tę debilną nazwę.
5. Jarzeniówka
Kojarzące się głównie ze szkołą i szpitalem źródło chorobliwie białego, fatalnego dla wzroku światła nie powstałoby, gdyby nie Polak. To właśnie badania nad luminescencją fizyka Stefana Pieńkowskiego pozwoliły na stworzenie w 1935 roku pierwszej świetlówki. Nie wiadomo, czy to także on wymyślił, że zepsuta jarzeniówka na przemian się zapala i gaśnie z irytującym dźwiękiem.
6. Szachy trzyosobowe
To jest dopiero geniusz: spojrzeć na szachy i pomyśleć "hmmm, czego tu brakuje? no tak, już wiem, możliwości gry trzeciej osoby!". Nad stworzeniem trzyosobowej szachownicy kombinowało sporo osób, bo widocznie ten jeden samotny nerd, który musi poczekać na swoją kolej, jak jest nieparzyście w kółku szachowym, był sporym problemem. Jeden z jej wariantów został stworzony przez krakowskiego naukowca (!) dr. Jacka Filka.
7. Bomba wodorowa
Tak. Polsko-amerykański matematyk Stanisław Ulam pracował w ramach projektu Manhattan. Wraz z węgierskim fizykiem Edwardem Tellerem opracował schemat broni termonuklearnej znany jako konfiguracja Tellera-Ulama. Dzięki niemu możemy się cieszyć teraz dobrodziejstwem broni masowej zagłady. Fajnie!
To jest ASZdziennik, ale żaden wynazalek nie został zmyślony.