Fot. Instagram/Edyta Górniak
Reklama.
Oto cały film, który możecie sobie obejrzeć w ten wtorkowy ranek, jeśli cenicie słodycz, przyjaźń, oddanie, miłe niespodzianki oraz zachwyt nad drugim człowiekiem. No i nie odstrasza was fakt, że jest na nim koleś z TVP i laska, która uważa, że oregano uodparnia na COVID.
Jak widać na wideo, Brzozowski- który zasadniczo miał pracować z Górniak nad ulepszeniem swojego eurowizyjnego hitu "The Ride" - zdobył dla wokalistki trudno dostępną ścieżkę do utworu "Będę śniła" z jej albumu "Dotyk" z 1995 r. Wzruszona i szczęśliwa Edyta zaśpiewała piosenkę w duecie z ofiarodawcą, a Rafał następnie ofiarował jej bukiet białych kwiatów.
Dla wielu osób może być to okazja do przemyślenia swoich relacji z (tak zwanymi) bliskimi. Warto zastanowić się uczciwie, kiedy ostatnio to wam ktoś dał kwiaty bez okazji albo znienacka ofiarował soundtrack do waszej piosenki z 1995 roku.
Albo po prostu popatrzył jak Górniak na Brzozowskiego i Brzozowski na Górniak, bo umówmy się, że o to też trudno.
To jest ASZdziennik, ale to wideo nie jest zmyślone.