
Reklama.
Krzysztof Saczka to absolwent Wydziału Inżynierii Elektrycznej i Komputerowej Politechniki Krakowskiej, gdzie specjalizował się w Elektronicznych Urządzeniach Sterowania.
Dr Paweł Grzesiowski to zaś główny ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej w sprawach COVID-19. Jest immunologiem i pediatrą, specjalistą w profilaktyce zakażeń.
Pan Saczka obraził się na dra Grzesiowskiego, bo ten najwyraźniej za mało chwalił działania GIS oraz rządu i wytykał zbyt dużo błędów w ich reakcji na rozwój pandemii.
- Doszły do mnie słuchy, że rzekomy Główny Inspektor Sanitarny Kraju, pan inżynier, wystąpił do Izby Lekarskiej o pozbawienie prawa wykonywania zawodu Grzesiowskiego - powiedział w programie Wirtualnej Polski prof. Wojciech Maksymowicz.
Rzecznik prasowy Naczelnej Izby Lekarskiej potwierdził, że takie pismo rzeczywiście wpłynęło.
Liczymy, że szef GIS nie poprzestanie na doktorze Grzesiowskim. Powinien odebrać prawo wykonywaniu zawodu wszystkim lekarzom, którzy mają jakieś wątpliwości co do działania GIS i prawo jazdy wszystkim kierowcom karetek, którzy najwyraźniej nie podoba się czekanie w kolejkach pod szpitalami.
To jest ASZdziennik, ale to prawda.