Przewodnik dla świadomego mężczyzny. 7 różnic dzielących samca sigma od samca alfa
ASZdziennik
27 stycznia 2021, 16:36·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 27 stycznia 2021, 16:36
Samiec alfa, beta, omega - jak się okazuje, to nie wszystko. Od niedawna do incelskiej typologii mężczyzn dołączył także samiec sigma, który jest trochę inny od alfy, ale trochę też taki sam. Wiemy, jak łatwo pogubić się w takiej klasyfikacji - dlatego przygotowaliśmy krótki przewodnik, abyście mogli zorientować się, jakim typem mężczyzny jesteście.
Reklama.
Ponieważ nie podejrzewamy żadnego z naszych czytelników o bycie samcem beta czy delta, a co dopiero omega, ograniczyliśmy się do dwóch najfajniejszych typów.
Oto 7 najważniejszych różnic, które dzielą Samca Sigmę od Samca Alfa:
1. Pochodzenie
Samiec Sigma pochodzi z Matplanety, w przeciwieństwie do Samca Alfa, który jest z planety Melmac. Jeśli ty urodziłeś się w Płońsku (trudno!), wybierz sobie, z którym obiektem astronomicznym bardziej się identyfikujesz.
2. Kolor
O ile Samiec Alfa jest po prostu brązowy, Samiec Sigma intryguje krzykliwą, jasnozieloną barwą. Protip dla kobiet: właśnie po kolorze najszybciej można odróżnić, jakim typem mężczyzny jest ten nowy typ z Tindera.
3. Umiejscowienie oponek
Na nosie:
Albo na całym ciele:
4. Hobby
Samiec Sigma chętnie rozwiązuje zagadki matematyczne - to może być twój typ, jeśli jesteś inżynierem albo programistą. Samiec Alfa w wolnym czasie lubi natomiast jeść koty.
5. Język
O ile Samiec Alfa biegle posługuje się angielskim (American English), o tyle Samiec Sigma świetnie mówi po polsku i tylko czasami wtrąca takie śmieszne "ho ho ho".
6. Podejście do pieniądza
Ważna kategoria dla każdego incela, który myśli, że baby lecą wyłącznie na hajs. Samiec Alfa jest ponad to, bo na jego planecie i tak występuje nadmiar złota i platyny. Jeśli chodzi o stosunek do pieniędzy Samca Sigma, to on by je po prostu policzył.
7. Gust muzyczny
Samiec Sigma ma o wiele lepszy.
Bo sami porównajcie ten głupi dżingiel...
...z tym hitem od Andrzeja Zauchy.
To jest ASZdziennik, ale naprawdę ktoś wymyślił coś takiego jak samiec sigma.