Nowy gwiazdor Episkopatu. Porównał Strajk Kobiet i LGBT do PRL-owskiego wojska z grudnia 1970
ASZdziennik
17 grudnia 2020, 11:38·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 17 grudnia 2020, 11:38
Na firmamencie polskiego Episkopatu właśnie rozbłysła nowa gwiazda. To Wiesław Szlachetka, biskup pomocniczy gdański, który wygłosił przemówienie podczas upamiętnienia rocznicy gdyńskiego czarnego czwartku.
Reklama.
Dla tych, którzy nie uważali w szkole albo pani od historii zdążyła dojść tylko do II Wojny Światowej - chodzi o dzień, kiedy peerelowskie wojsko brutalnie spacyfikowało strajki stoczniowców, a na drzwiach niesiono zamordowanego Janka Wiśniewskiego.
No to teraz, dzięki biskupowi Szlachetce, okazało się, że żołnierze strzelający do robotników mają godnych następców w osobach protestujących kobiet i osób LGBT.
Oto najpiękniejsze cytaty z tzw. modlitwy księdza biskupa przy gdyńskiej stoczni:
1. O tym, kto tkwi mentalnie w zbrodniczej ideologii:
Przebacz Boże także tym, którzy jeszcze dzisiaj mentalnie tkwią w tamtej zbrodniczej ideologii, a którzy nadają jej nowy kształt ideologii bezwstydu, której celem jest wywracanie hierarchii wartości, dekonstrukcja modelu rodziny, demoralizacja dzieci i młodzieży, szerzenie nienawiści wobec życia tych, którzy sami się obronić nie mogą.
Ponieważ jesteśmy już całkiem biegli w przekładaniu księżowskiego na nasze, możemy potwierdzić z całą mocą: chodzi o Strajk Kobiet i osoby nieheteronormatywne.
2. O przewrotności:
Cały ten zamęt i chaos próbuje się wprowadzać w sposób przewrotny pod szyldami i hasłami równości, tolerancji i wolności.
Mamią wolnością i tolerancją, a kończy się strzelaniem do robotników.
3. O szyderstwie:
Aktywiści owej ideologii, którzy upatrują chwały w tym, czego powinni się wstydzić, nie cofają się przed żadnym aktem szyderstwa z rzeczy świętych oraz niszczenia symboli chrześcijańskich i patriotycznych, bo i patriotyzm jest dla tej ideologii przeszkodą.
Na koniec na gruzach Jasnej Góry odśpiewają "Międzynarodówkę".
4. O tym, co robią Marsze Równości:
Ośmieszają i dyskredytują tych ludzi, którzy obarczeni są różnego rodzaju dysfunkcjami płci, a nawet generują z nich niechęć.
Ludzie, którzy obarczeni są różnego rodzaju d y s f u n k c j a m i p ł c i.
5. O tym, jak powinno się traktować takich pogubionych nieszczęśników:
W myśl katechizmu te osoby powinno się traktować z szacunkiem i delikatnością. Nie można traktować ludzi instrumentalnie jako narzędzie dla celów politycznych, a zwłaszcza dla wyrażania ideologii, która chce zniszczyć chrześcijaństwo, a tym samym cały cywilizowany świat.
I po makale.
To jest ASZdziennik, ale żaden cytat nie został zmyślony.