Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Reklama.
- Policji nigdy nie ma za dużo. Policja jest od tego, żeby było bezpiecznie i o to bezpieczeństwo dzisiaj policjanci dbali - stwierdził nadkomisarz Sylwester Marczak.
Aby zwiększyć liczbę funkcjonariuszy mogących brać udział w ochronie żoliborskiej twierdzy, policja wprowadza piętrowe furgonetki, które mogą pomieścić dodatkowo dwóch dużych lub do czterech małych policjantów.
Pierwsze przerobione "suki" już można zobaczyć na ulicach Warszawy, głównie na ulicy Mickiewicza. Docelowo wszystkie pojazdy mają być piętrowe, co przy kordonie liczącym 82 radiowozy zwiększy liczbę policjantów o około ćwierć tysiąca.
Kolejnym krokiem ku zwiększeniu bezpieczeństwa Jarosława Kaczyńskiego ma być poszerzenie żoliborskich ulic kosztem większości budynków mieszkalnych. Żeby zmieściły się wszystkie radiowozy oraz nowo zakupione policyjne czołgi.
To jest ASZdziennik, ale Sylwester Marczak naprawdę powiedział, że policji nigdy nie ma za dużo.