
REKLAMA
Julia, przemiła artystka, i Jakub, przesympatyczny polonista, są dopiero miesiąc po ślubie.
Mimo to, zdążyli kupić już 7218 mieszkań i właśnie szukają 7219. Wiemy to, bo zostawiają swoje ręcznie wypisane liściki w klatkach blokowych całego kraju.
- Kochana sąsiadko, kochany sąsiedzie, to my, młode, spokojne, małżeństwo! - piszą Julia i Jakub, dodając z reguły swoją podobiznę, by sąsiedzi wiedzieli, że och, są tacy młodzi, kreatywni, sympatyczni, słodcy, nic, tylko zadzwonić do nich i sprzedać mieszkanie po dobrej cenie.
Julia i Jakub odręcznie piszą każe ogłoszenie i totalnie nie drukują ich na agencyjnej drukarce. Sami zresztą podkreślają, że agencjom to z góry dziękują. I rysują słoneczko w rogu kartki, na znak sympatii, uczciwości i szczerości.
No i ich psiak, ten słodki wieczny szczeniak labrador Fiołek, ma już 7218 swoich podwórek, ale szuka jeszcze jednego! Na pewno wiecie, jak bardzo Fiołek jest uroczy, bo Julia i Jakub nieporadnie nabazgrali go na karteczce. Hihi, to takie randomowe.
Julia, Jakub nie palą, nie piją, nie imprezują, płacą gotówką, a mieszkanie może być do remontu, może być z długami, problemami, wszystko im jedno. Fiołek nie szczeka.
Jak udało się nam dowiedzieć, Julia i Jakub szukają także mieszkania w twojej okolicy, bo chętnie by tu zamieszkali. No weź, zadzwoń, zostaw im swoje dane, opowiedz trochę o chacie i zdradź, na ile ją wyceniasz. Totalnie możesz im zaufać, bo Julia i Jakub istnieją naprawdę.
To jest ASZdziennik, wszystkie cytaty i wydarzenia zostały tylko trochę zmyślone.