Recenzentka obraziła gejmerów z Polski. Dała Cyberpunkowi 7/10, a jest kobietą
ASZdziennik
08 grudnia 2020, 12:54·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 08 grudnia 2020, 12:54
To już ten czas! Na polskich i światowych portalach właśnie ukazały się pierwsze recenzje Cyberpunka 2077. Niestety, jedną z nich ośmieliła się napisać Amerykanka Kallie Plagge z GameSpot - osoba, która wyraziła swoją opinię, nie zna się na poważnych grach dla poważnych graczy, a przede wszystkim jest kobietą.
(Co do niektórych zarzutów w komentarzu, bo sprawdziliśmy - Plagge napisała, że sama nie korzystała z opcji craftingu, bo wolała ściągać lepsze ciuchy i sprzęt z pokonanych wrogów, i że Johnny Silverhand jest zasadniczo dupkiem, ale dobrze napisanym, interesującym i pełnym uroku. Ale pewnie po prostu jesteśmy dla niej wyrozumiali tylko dlatego, że nieźle znamy angielski i rozumiemy, co w jej recenzji jest napisane.)
3. Jest to recenzja napisana przez dziewuszkę.
Pan prześledził całą historię artykułów Plagge, by uspokoić serce strwożone faktem, że ktoś mógł się nie zachwycić grą od CD Projekt Red. Oto, do jakich sposobów na marnowanie czasu popycha ludzi niepokój o opinię Polski w świecie.
4. Plagge lubi Pokemony.
Prawdziwemu, męskiemu graczowi nigdy by się takie głupie, tęczowe gierki nie spodobały.
5. Recenzentka jest lekko pier.....ta.
I jest kobietą, jakbyście zapomnieli!!!
6. A sorry, nie kobietą.
Feminazistką.
To jest ASZdziennik. Zarówno recenzja, jak i wszystkie komentarze są prawdziwe.