Fot. 123rf.com / Agencja Gazeta / Roman Bosiacki
Reklama.
Premier Mateusz Morawiecki nie kłamał, gdy zapewniał, że koronawirusa nie trzeba się bać. By potwierdzić jego słowa, rząd przygotował specjalną akcję na 1 listopada.
- Nie ma powodów, by odwoływać spotkania przy grobach bliskich - zapewnił rzecznik rządu. - Spodziewamy się, że w tym roku będzie ich więcej niż w latach poprzednich.
Jesienią nie powtórzy się zatem sytuacja z wiosny, gdy tylko Jarosław Kaczyński mógł odwiedzić groby swoich bliskich. Rząd planuje bowiem udowodnić Polakom, że sytuacja jest opanowana i można wracać do normalności.
W tym celu w dniu Wszystkich Świętych zezwoli na tłumne odwiedziny na grobach, by było jak co roku. A także otworzy dziesięć nowych cmentarzy, w dziesięciu najbardziej czerwonych gminach w Polsce.
- Pomyśleliśmy, że skoro "Bitwa o Wozy" cieszyła się takim powodzeniem, to dlaczego nie rozszerzyć tej akcji o tereny użyteczności publicznej? - zapytał rzecznik rządu. - Dane o gminach, które najbardziej zasłużyły na nowy cmentarz, dostarczą rachmistrzowie, którzy pojawią się na cmentarzach i policzą Polaków.
- Na podstawie liczby wiernych odwiedzających groby oszacujemy, która z gmin będzie najbardziej potrzebować nowego cmentarza w grudniu i styczniu - zapewnia rzecznik rządu.
Rząd przypomina, że przypadku dalszych sukcesów polityki zdrowotnej i kolejnych problemów z dostawą zamówionych respiratorów, jeszcze w listopadzie ruszy także program "Kwatera Dla Młodych".
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.