Fot. Facebook / Robert Gaweł
REKLAMA
Zarówno Nowak, jak i Gaweł, gościli na sympozjum naukowym "Małżeństwo i rodzina dobrem ludzkości" w Poznaniu. W czasie debaty Gaweł pożalił się na tę dzisiejszą młodzież. Tak jak kiedyś chlali tanie wino i ćpali, tak teraz akceptują mniejszości.
- Zmanipulowany młody człowiek chce się dostosować do grupy, do większości - tłumaczył Gaweł na sympozjum. - W czasach wcześniejszych pili tańsze wino, a ci, którzy nie pili, czuli się w dyskomforcie, więc też czasem spróbowali - tłumaczy kurator. - Potem pojawiały się narkotyki.
- Dzisiaj zmieniły się sprawy używek - dodaje. - Dzisiaj trzeba akceptować to, co jest prześladowane, a prześladowane są mniejszości.
Najwyraźniej zdaniem Roberta Gawła gejowska większość w szkołach terroryzuje heteroseksualną mniejszość: wyklucza, bije na przerwach, prześladuje w internecie.
Wywód kuratora Gawła można usłyszeć na własne uszy od 59 minuty i 30 sekundy nagrania.
To zresztą nie pierwsza przygoda Roberta Gawła z mniejszościami. Wcześniej podzielił się z Polakami nietypowym życzeniem.
- Mianem europejskości ma być to, czy będą w Polsce związki partnerskie, a może kiedyś adopcje dzieci. Niech nas pocałują w tyłek! W Polsce żadna mniejszość nie może mieć specjalnych przywilejów - mówił Gaweł podczas spotkania z mieszkańcami Wrześni.
Fantazje erotyczne prawicy nie przestają nas zaskakiwać. Ale jest coś, co naprawdę nas zaskakuje.
Na przykład to, dlaczego po tej wypowiedzi Robert Gaweł nadal jest kuratorem oświaty w kraju, w którym 2/3 nastolatków LGBT myśli o samobójstwie. I dlaczego nadal kuratorką nadal jest Barbara Nowak.
To jest ASZdziennik, ale kurator oświaty z Poznania nie jest zmyślony.