
REKLAMA
Jaskrawy przykład na działanie ewolucji u ludzi można znaleźć w Polsce. 28-letnia, mieszkająca we Wrocławiu Marlena w widoczny sposób zaadaptowała się do środowiska. W zgięciu jej prawego łokcia wyrosła mała dłoń, która pomaga jej trzymać torebkę.
Naukowcy tłumaczą, że damskie torebki są często zbyt ciężkie i niewygodne do ciągłego noszenia na ramieniu, a z powodu długiego paska trudno je też nosić w dłoni. Dlatego kobiety często uginają rękę w łokciu i zahaczają torebkę o powstałe zagłębienie. Dzięki temu mają też wolne obie dłonie.
- Kobiety noszą torebki w ten sposób od wielu lat. Adaptacja w postaci ułatwienia uchwytu była jedynie kwestią czasu - twierdzi dr Janina Grabowska z Polskiego Towarzystwa Antropologicznego.
Dodatkowa dłoń jest sporo mniejsza i mniej funkcjonalna niż "normalna", ale świetnie nadaje się do przytrzymania telefonu, kluczy, czy naręcza zakupów w papierowych torebkach. Naukowcy wciąż badają to niesamowite zjawisko i starają się przewidzieć kolejne przykłady adaptacji w przyszłości.
I jednocześnie apelują do wszystkich, żeby przestali pytać, czy do premiery Playstation 5 zdążą wyrosnąć im dodatkowe kciuki.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.