Fot. 123rf.com
Reklama.
1. To z meblościanką
Klasyka ogłoszeń. Mieszkanie, które na zdjęciach wygląda, jakby nic się w nim nie zmieniło od czasów Edwarda Gierka, ponieważ nic się w nim nie zmieniło od czasów Edwarda Gierka. W tym królestwie beżów i brązów bez wątpienia znajdzie się meblościanka, boazeria, wzorzysty dywan i obrazek z papieżem. Plus jest taki, że w mieszkaniu można się natknąć na prawdziwe skarby, takie jak kryształowe kieliszki, książka z dedykacją Bolesława Bieruta czy mumia Włodzimierza Lenina.
2. To z ładnym widokiem i brzydką resztą
Ale zieleń! I jaki piękny widok na całą okolicę! Duży park, rzeczka, jeziorko... Świetnie je widać na siedemnastu zdjęciach otoczenia (w odróżnieniu od dwóch niewyraźnych fotek wnętrza, na których nic nie widać). Piękne mieszkanie, jeśli cały okres wynajmu planujesz spędzić na balkonie i nie zaglądać do środka. Bo tam najczęściej kryje się lokum z punktu 1.
3. To kolorowe
Kiedy ekipa remontowa spytała właściciela, na jakie kolory mają pomalować mieszkanie, ten odpowiedział "tak". Dlatego teraz salon jest fioletowy, kuchnia pomarańczowa, łazienka seledynowa, a po ciężkim dniu możesz odpocząć w sypialni o barwie jaskrawej czerwieni. O kanapie w zebrę i poduszkach w panterkę nie trzeba wspominać.
4. To ekskluzywne, w którym strach oddychać
Czynsz trochę wysoki, ale to zrozumiałe. W końcu mieszkanie zostało dopiero co wyremontowane, farba wyschła 15 minut temu. Są tu teraz dizajnerskie meble, ozdoby z białego złota i oryginalny Marc Chagall w salonie. Jeśli lubicie swoją kaucję, to fajnie, jakbyście niczego nie poplamili, zadrapali, zatłuścili, ani nie dotknęli. Parapetówka? Jasne, ale najlepiej dla jednej osoby i to przez telefon.
5. To z dziwnym rozkładem
Mieszkanie najprawdopdobniej zaprojektowane przez M. C. Eschera. Takie z przechodnią ubikacją, sypialnią na końcu 20-metrowego korytarza i kuchnią po przeciwnej stronie osiedla. Ciekawostką jest salon obrócony do reszty mieszkania o 75 stopni w osi poziomej oraz podwieszona pod sufitem piwnica.
6. To z ukrytymi kosztami
Niedrogie, czynsz dwa tysiące złotych za dwa duże pokoje. Plus woda, prąd i gaz, ale to oczywiste. Plus opłata za wywóz śmieci. No i internet trzeba podłączyć. Jest też dodatkowa opłata za garaż, obowiązkowa. No tak i do tego prowizja dla pośrednika nieruchomości, ubezpieczenie od pożaru i zalania oraz kaucja w wysokości trzech czynszów i twojej wagi w złocie.
7. To idealne, ale na zadupiu
Duże, ładne i niedrogie. Ale pewnie nawet nie dojdziesz do opisu po tym, jak w tytule zobaczysz "Białołęka" czy "Świniary".
i bonusowo:
8. To w średnim standardzie, z całkiem niezłym dojazdem i trochę za drogie
I właśnie to wynajmiesz.
To jest ASZdziennik, ale to prawda.