Po wyborach w mediach i social mediach pojawiło się wiele grafik ukazujących podział Polski między głosującymi na Andrzeja Dudę i Rafała Trzaskowskiego. A potem pojawił się podział między osobami publikującymi te mapy, a osobami uważającymi, że nie oddają one faktycznego podziału i publikującymi poprawione mapy.
Ostatnio w postach na Facebooku i Twitterze często przewija się kolejna wersja mapy Polski. Polski podzielonej zielonymi, żółtymi, pomarańczowymi i czerwonymi pasami. Polski, w której to nie Zachód walczy ze Wschodem, ale Północ z Południem.
To mapa fizyczna, która jasno pokazuje, jak podzielony jest nasz kraj pod względem wysokości nad poziomem morza.
- Fakty są takie, że niektóre regiony znajdują się pod wieloma względami wyżej od innych - pisze na FB Maciej z Zakopanego.
- Wolę mieszkać na spokojnym, zielonym Pomorzu, niż agresywnie czerwonym Podkarpaciu! - odpowiada Joanna z Gdyni.
Wiele osób, po zobaczeniu mapy rzuciło się też do tłumaczenia, że to uproszczony, a przez to zakłamujący obraz rzeczywistości przy którym zastosowano manipulację kolorami. I że rzeczywisty obraz Polski wygląda tak:
To z kolei spotkało się z reakcją, że Polska wcale nie ma tak brzydkich zgniłych żółtawo-brązowych barw i tę mapę na pewno stworzył Izrael, Bill Gates lub George Soros.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.