Fot. Instagram/@maffashion_official
Reklama.

"Świeżo po zmyciu... #nofilter #paniprzebarwienia" - napisała Maff przy zdjęciu sauté, na którym śmiało wystawiła na widok publiczny swoją drobną buzię, pełne usta i wielkie niebieskie oczy.
Wiele kobiet już doceniło odwagę, jakiej wymagało od influencerki pokazanie światu swoich mocno zarysowanych kości policzkowych, małego noska i cery bez jednego pryszcza.
- To nie mogło być łatwe - mówi w rozmowie z ASZdziennikiem 34-letnia Ewa z Płocka, która na co dzień tuszuje make-upem pulchne policzki i opadające kąciki oczu. - Bardzo podziwiam Julię.
- Na co dzień zmagam się z trądzikiem, ale to nic takiego przy tej takiej małej, seksownej bliźnie, którą Maff ma nad górną wargą - wtóruje Ewie 26-letnia Aneta z Gdańska.
Jak dowiaduje się ASZdziennik, ciałopozytywnej postawy Julii Kuczyńskiej pogratulowała nawet Anna Lewandowska.
Która już dawno przełamała swoje bariery i pokazała całemu światu, jaki ma cellulit.
To jest ASZdziennik, ale zdjęcie Maffashion nie zostało zmyślone.