
Reklama.
Ucząc się zasad w taki sposób, gracze opanowują je średnio w 98 procentach. Eksperci uważają, że to zasługa jednostajnego rytmu, który pozwala się dobrze wsłuchać w treść i braku rozpraszających ozdobników, jak rozgrywanie przykładowych sytuacji na planszy.
Ważny jest także naturalny "flow" wypowiedzi oparty o luźny ciąg skojarzeń. Dużo łatwiej niż zwarte i uporządkowane opisy w instrukcji gracze przyswajają wstawki typu "A, zapomniałem powiedzieć, trzy fazy wcześniej każdy dostaje po yyy... trzy albo cztery takie tokeny, zaraz sprawdzę dokładnie."
Dodatkowo pomocne jest karcenie graczy za niesłuchanie i niezrozumienie. Na wszelkie pytania graczy o dodatkowe wyjaśnienie zasad, warto odpowiadać "już o tym mówiłem" albo "przecież masz to napisane na karcie". Szorstkie traktowanie pomoże im szybciej opanować reguły i zacząć rozgrywkę. Później będą za nie wdzięczni.
Daleko w tyle za słuchaniem wywodu znawcy zasad zostały takie metody jak samodzielne czytanie instrukcji czy oglądanie filmików instruktażowych. Według badań najmniej skuteczny jest sposób znany jako "dobra, zagrajmy i zobaczymy w praktyce, jak to wygląda".
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.