Reklama.
Wysokość zarobków Magdaleny Ogórek padła podczas posiedzenia Komisji Kultury i Środków Przekazu.
- Ja nie wiem czy pani Ogórek nie wystarczy te 600 tysięcy rocznie, które na podstawie umowy zlecenie otrzymuje z telewizji? Czy jeszcze trzeba jej dodać? - zapytał Bogdan Borusewicz.
Magdalena Ogórek nie skomentowała jeszcze doniesień Bogdana Borusewicza.
Trzeba przyznać, że zarobki, choć niewielkie jak na możliwości Magdaleny Ogórek, to i tak rozbudzają wyobraźnię.
Taka kwota powinna w zupełności wystarczyć np. na operację rekonstrukcji kręgosłupa.
To jest ASZdziennik, to chyba musi być zmyślone? Prawda?