Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Gazeta
Reklama.
W ciągu ostatnich pięciu lat Trójka przeszła prawdziwą przemianę ku nowoczesności. Ze stacji zwolnieni zostali lub sami odeszli m.in. Magda Jethon, Jerzy Sosnowski, Damian Kwiek, Joanna Mielewczyk, Paweł Sołtys, Wojciech Dorosz, Michał Nogaś, Artur Orzech, Artur Andrus, Robert Kantereit, Dariusz Rosiak, Anna Gacek, Wojciech Mann, Gaba Kulka, Bartosz Gil, Jan Młynarski, Jan Chojnacki, Wojciech Waglewski, Bartosz Waglewski, Dariusz Bugalski, Paweł Drozd, Marek Niedźwiedzki, Hirek Wrona i Agnieszka Szydłowska. I kilkunastu innych.
Władze radia pozbywając się dziennikarzy, odcinają się od przestarzałego systemu opartego na charyzmatycznych osobowościach, rzetelnych informacjach i ciekawych audycjach. Zrywają także współpracę z artystami, dzięki czemu słuchalność Trójki jest już bliska upragnionego zera.
- Radiowa "Trójka" to pierwsza stacja, której udało się wznieść poza dyktat słuchaczy - chwali się dyrektor stacji Tomasz Kowalczewski. - Wkraczamy w nową erę radia robionego przez nikogo dla nikogo.
A takie radio ma podstawową zaletę. Nigdy nie zwolni ulubionego dziennikarza, ani nie ocenzuruje żadnej piosenki.
To jest ASZdziennik. Cytat jest zmyślony, ale reszta to smutna prawda.