
Reklama.
Resort kultury alarmuje, że w Polsce codziennie przybywa osób, które nagrywają swoje przemyślenia albo wywiady ze znajomymi i nazywają to podcastami. Winna jest nuda domowej kwarantanny, która popycha ludzi do najgłupszych sposobów wypełnienia sobie czasu.
- Mamy do czynienia ze wzrostem wykładniczym liczby podcastów. Musimy działać teraz, żeby spłaszczyć krzywą - apeluje rzecznik Ministerstwa Kultury. - Najważniejsze to nie zarażać znajomych i rodziny pomysłem stworzenia podcastu.
Ministerstwo Kultury wzywa wszystkie osoby, które mają za dużo wolnego czasu i chętnie rozpoczęłyby "jakiś kreatywny projekt", żeby nie nagrywały podcastu, bo na 99% będzie on asłuchalnym, fatalnie nagranym gniotem.
I prosi, żeby każdy przypomniał sobie, jak kupił sobie aparat i myślał, że zostanie fototografem, jeśli tylko stworzy fanpage . Teraz będzie tak samo.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone, ale przekaz nie.