
Reklama.
To nieco ironiczne, że to właśnie w momencie społecznej izolacji jesteśmy najbardziej razem, połączeni wspólnymi, budzącymi niepokój, okolicznościami. Właśnie teraz udowadniamy, że potrafimy być odpowiedzialni, że potrafimy dbać o słabszych, bardziej narażonych.
Na każdym kroku obserwujemy wokół piękne, bezinteresowne akty dobroci. Pokazujemy, że jeśli tylko trochę otworzymy serca, to w głębi jesteśmy wspaniałymi, ciepłymi, otwartymi ludźmi.
No, chyba że ktoś koło nas kaszlnie.
Bo naprawdę, wyjdzie człowiek raz na trzy dni na zakupy, żeby dokupić mydła za 9 złotych za kostkę, bo tańszego już nie ma, bo wykupili wszystko nie wiadomo na co, a tu stanie taki w kolejce i zacznie kaszleć w rękaw, zarażony pewnie, czego się szlaja, w domu na dupie niech siedzi, nosiciel cholerny.
Ale jak nikt nie kaszle, to jesteśmy super.
To jest ASZdziennik, ale trochę tak jest.