
REKLAMA
W programie "W tyle wizji" w TVP Info Rafał Ziemkiewicz skomentował niedzielną manifę w Warszawie. Odniósł się do transparentu jednej z uczesniczek.
- Rihanna wystąpiła jako papież, będąc osobą niewierzącą, która nie wspiera praktyk Kościoła - powiedziała uczestniczka, odnosząc się do kreacji Rihanny z Met Gala w 2018 roku. - Rihanna wspiera kobiety, jest moim papieżem - dodała.
Ziemkiewicz przyznał, że jej transparent z napisem "Rihanna is my pope" był jednym z jego ulubionych.
- Rihanna to taka piosenkarka, sławna głównie z tego, że jakiś jej partner ją bił, i to przez ileśtam lat było na czołówkach plotkarskich portali - heheszkował sobie Ziemkiewicz.
To zresztą nie pierwszy raz, kiedy Rihanna staje się bohaterką Ziemkiewicza.
"Rihanna kocha Chrisa, Rihanna się kłóci z Chrisem, Chris, nakładł Rihannie po mordzie, Rihanna nigdy mu nie wybaczy, Chris jest załamany i błaga Rihannę o drugą szansę, Rihanna nie da Chrisowi drugiej szansy, Rihanna daje drugą szansę, Chris żałuje, Rihanna żałuje, Chris obiecuje, Chris wraca do Rihanny, Rihanna i Chris mówią szczerze o swoich problemach, Chris znowu dał Rihannie po mordzie... pobieżna lektura tabloidów dowodzi, że z powodzeniem można tak pieprzyć latami" - pisał kilka lat temu w jednym z felietonów.
Tak, to wszystko pisał Rafał Ziemkiewicz. Znany głównie z tweeta o wykorzystywaniu nietrzeźwych.
To jest ASZdziennik. Rafał Ziemkiewicz nie został zmyślony.