
Reklama.
Bo my nie za bardzo wiemy, od czego mielibyśmy zacząć.
Dyskusja zaczęła się od wpisu użytkowniczki Twittera na temat dostępności artykułów higenicznych.
A potem przyszedł mężczyzna i wytłumaczył wszystkim świat.
I moglibyśmy pewnie powiedzieć, że to tylko taki jeden głupi tweet jednego gościa. I nie ma o co robić afery.
No ale nie.
Tu jest siedem równie głupich.
To jest ASZdziennik. Nic nie jest zmyślone.