Fot. 123rf.com
Reklama.
- Nie wiem, jak to się stało - mówi przerażony Dominik. - OK, może odpuściłem parę wykładów, odkładałem naukę na później, ale nie mogło się aż tyle tego zebrać.
Chłopak już jutro ma trzy egzaminy: z ekonomiki gospodarki żywnościowej, dziedzictwa kulturowego krajów niemieckojęzycznych i z anatomii. Aż do dzisiaj nie wiedział, że te przedmioty w ogóle znajduję się w programie pierwszego semestru socjologii.
- Raz zamiast na ćwiczenia z demografii poszedłem dosłownie na jedno piwo ze znajomymi, a następnego dnia się okazało, że tego dnia była też metodyka, statystyka, psychologia społeczna i prawo karne porównawcze - opowiada zszokowany student.
I przysięga, że tak właśnie było.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone. Przez Dominika.