Fot. 123rf.com
Reklama.
Wszystko zaczęło się na wczorajszych zajęciach z plastyki. Zofia dostała proste polecenie: narysuj, a następnie starannie wytnij płatek śniegu, by ozdobić klasę na zbliżająca się szkolną dyskotekę karnawałową.
Niestety, całkowicie przerosło to możliwości 6-latki, która zgodnie z podstawą programową powinna już samodzielnie nazywać i rozpoznać podstawowe opady atmosferyczne.
– Próbowałam ją naprowadzić, mówiłam o bałwankach, sankach i śnieżkach, ale patrzyła na mnie, jakby w ogóle nie znała podstawowych pojęć – przyznała nauczycielka w rozmowie z ASZdziennikiem.
Ogromne zaniedbania w nauce spowodowały, że przez 20 minut nieporadna Zofia ślęczała nad pustą kartką papieru, a kolejny kwadrans bezradnie bazgrała brązową kredką w nadziei, że dostanie chociaż dwójkę za dobre chęci.
Na szczęście nauczycielka nie dała sobie mydlić oczu. Niedouczona Zofia dostała jedynkę, naganę do dziennika, a do szkoły wezwano rodziców.
Sprawą Zofii zainteresowało się już kuratorium oświaty i zamierza mediować w konflikcie. Rodzice Zofii obwiniają bowiem nauczycieli, że nie przyłożyli się do pracy, a dyrekcja szkoły pyta rodziców, kiedy po raz ostatni pokazywali Zofii śnieg.
Rodzice Zofii zapewnili jednak, że robią wszystko, by ich córka miała takie same zimy, jak oni.
I na dowód swojej troski zabrali ją na spacer po zimowym parku, gdzie przez długie godziny Zofia robiła aniołki w błocie.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.
logo