Fot. CD Projekt Red
Reklama.
Fani CD Projekt Red od miesięcy domagali się, aby w Cyberpunku 2077, grze FPP mającej miejsce w Night City, dystopijnym mieście przyszłości, było więcej nawiązań do staropolskich tradycji. Powstała nawet petycja, w której zapowiadali bojkot produkcji, jeżeli nie pojawią się w nich żadne białe, czysto słowiańskie postacie.
- W grze będzie można różne części ciała zastępować cyberwszczepami, ale nic nie zastąpi słowiańskiego serca - pisali.
W końcu udało im się dopiąć swego. W grze nie będzie już Johnny'ego Silverhanda - frontmana legendarnej grupy muzycznej Samurai. Twórcy ogłosili, że teraz będzie nazywał się on Jaromir Srebrnoręki. Odgrywający go Keanu Reeves musiał dograć kilka nowych kwestii postaci, jak "Na Swaroga!" czy "Daj acz ja spalę to miasto, a ty poczywaj".
To podobno nie jedyny nowy słowiański bohater. Jak donosi ASZdziennik, w grze mają pojawić się poboczni NPC jak solo Mścigniew czy netrunner Ciechosław.
Gracze zareagowali pozytywnie na te zmiany, ale teraz chcą, aby CD Projekt Red poszło jeszcze o krok dalej. Domagają się, by zachodnie wybrzeże USA bardziej przypominało średniowieczną centralną Europę.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.