Fot. Instagram/Filip Chajzer, Facebook/Apel do TVN o usunięcie Filipa Chajzera z wizji
Reklama.
Na szczęście od tego macie nas. Oto, co odwalił Filip Chajzer i co się potem wydarzyło:
1. Filip Chajzer w Dzień Dobry TVN udaje atak paniki.
W czasie rozmowy z psycholożką Marią Rotkiel o tym, jak sobie radzić z atakiem paniki, Filip Chajzer najpierw powiedział, że temat jest poważny i nie można sobie z niego robić jaj, a potem zaczął sobie z niego robić jaja, sapiąc i łapiąc się za serce. Materiał poglądowy tu:
2. Ludzie mówią, że to słabe robić sobie jaja z zaburzeń psychicznych.
3. Filip Chajzer publikuje "przeprosiny", z których wynika, że to on jest pokrzywdzony.
14 linijek, w tym trzy o tym, że on tylko pokazywał, jak reaguje na zakupy w centrum handlowym (bo jest prawdziwym facetem, atak paniki ma na zakupach, hej), a także siedem o tym, jaki jest biedny, bo ludzie mu piszą niemiłe rzeczy.
4. Powstaje wydarzenie na Facebooku.
To apel do TVN, żeby już odpuścili sobie z tym Chajzerem.
logo
6. Fani Chajzera popierają Chajzera.
logo
logo
logo
7. Ludzie, którzy nie należą do fanbazy Chajzera, tłumaczą, na czym naprawdę polega atak paniki.
8. Filip Chajzer publikuje jeszcze jeden post.

Chodzi w nim o to, że on jest biedny, a ludzie - nienawistni. To prawda, że komentarze o śmierci syna są nie na miejscu. A Chajzer podając je dalej sprawia, że nadal będzie mógł pajacować na wizji, jak chce, bo przecież to on jest ofiarą hejtu. Szach-mat, internecie.
9. Filip Chajzer robi randomową akcję charytatywną, żeby wszyscy przypomnieli sobie, że jest dobry, i zapomnieli, że cisnął bekę z chorych.
Jedyny punkt z listy, który jeszcze się nie wydarzył.
Ale już niedługo.
To jest ASZdziennik, ale wyczyn Filipa Chajzera nie został zmyślony.