Fot. 123rf.com
Reklama.
Mowa o podręczniku "Żyć w miłości Boga", z którego korzystają nieświadomi zagrożenia 16-latkowie.
logo
Fot. "Żyć w miłości Boga", Radom 2015
"Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię" - to jedna z lubieżnych zachęt do uprawiania seksu, na którą natknęli się małoletni w szkole.
Przypomnijmy, że w myśl projektu ustawy o zakazie edukacji seksualnej, każdy, kto propaguje lub pochwala podejmowanie przez małoletniego obcowania płciowego, działając w związku z zajmowaniem stanowiska, wykonywaniem zawodu lub działając na terenie szkoły (...) podlega karze pozbawienia wolności do lat 3". PiS chce zwiększenia wymiaru tej kary do 5 lat.
W naszej opinii, zwracanie się do 16-letnich dziewcząt i chłopców słowami "bądźcie płodni i rozmnażajcie się" oznacza - przy jasnym stanowisku Kościoła wobec zapłodnienia pozaustrojowego - oczywistą zachętę do regularnego uprawiania seksu i pochwałę częstego współżycia. A tym samym wyczerpuje znamiona czynu zabronionego.
A to nie jedyne kontrowersyjne fragmenty podręcznika, którego treścią karmione są dzieci.
Opisany w poradniku metodycznym do "Żyć w miłości Boga" cel jednej z katechez to "kształtowanie postawy otwartości na życie i odpowiedzialne przygotowanie się do macierzyństwa i ojcostwa", a w ramach innej lekcji katecheta ma "umieścić na tablicy ilustracje lub zdjęcia pokazujące piękno ludzkiego ciała, np. dzieła sztuki Michała Anioła, Leonarda da Vinci". Stąd już prosta droga do masturbacji.
W myśl projektu ustawy, autorowi zachęty grozi kara do 5 lat więzienia. Fundacja "Pro Prawo do Życia" dementuje plotki, jakoby była z nim związana.
To jest ASZdziennik, ale zachęta do uprawiania seksu w podręczniku do religii dla nastolatków nie została zmyślona.