Fot. 123rf.com
Reklama.
Oto 8 przedmiotów, które powinny być zakazane podobnie jak edukacja seksualna.
1. Biologia.

Od IV klasy szkoły podstawowej niewinność małoletnich niszczczy się omawiając rozmnażanie wegetatywne roślin okrytozalążkowych. Edukatorzy sugerują, jakoby kłącza, bulwy i cebule były organami seksualnymi. Uczniowie słuchają o "podwójnym zapłodnieniu" (!), które - uwaga - polega na "wprowadzeniu do woreczka zalążkowego przez łagiewkę pyłkową (!!!) dwóch komórek plemnikowych". Dziecko po 45 minutach indoktrynacji samo zaczyna eskperymenty z redukowaniem gametofitu.
2. Geografia.

Edukatorzy otwarcie promują obleśną pedosferę jako normalna powłokę ziemską, obok tradycyjnej litosfery i atmosfery.
3. Fizyka.

Na każdym etapie rozwoju szkoły mogą oswajać i zaznajamiać dzieci z lewacka teorią, jakoby wszystkie ciała przyciągały się wzajemnie. "Edukacja" seksualna niszczy w ten sposób naturalne mechanizmy obronne młodych ludzi już od najmłodszych lat życia. Efekt? Znamy przypadki 14-latków, którzy na przerwach przyciągali się z siłą wprost proporcjonalną do iloczynu mas ich ciał, a odwrotnie proporcjonalną do kwadratu ich odległości.
4. Chemia.

Edukatorzy wpajają małoletnim do głów, jakoby pierwiastki należące do tych samych grup mogły dowolnie łączyć się w związki. Nie widzą nic szkodliwego w związkach azotowców i promowaniu pierwiastków w stanie wolnym, które nie są związane z innymi pierwiastkami. Gdy dodamy do tego promowanie mieszanin homogenicznych, włos każdemu rodzicowi zjeży się na głowie. Emulsja, zawiesina, normalna mieszanina!
5. Język polski.

Edukatorzy promują teorię, jakoby równoważnik zdania (bez orzeczenia!) mógł funkcjonować na tych samych prawach, co normalne zdanie. Nigdy więcej.
6. Muzyka.

Z pozoru niewinna zabawa z dzieleniem instrumentów na dęte blaszane czy strunowe smyczkowe ma swój ponury finał w dorosłym życiu i zmysłowych playlistach z Sade, Jane Birkin i Sergem Gainsbourgiem. Emancypacyjne pieśni, jak np. "Prząśniczki" ze słowami "inny się młodzieniec podsuwa z ubocza i innemu rada dziewczyna ochocza", promują wśród młodych dziewcząt rozwiązłość i negują związki małżeńskie.
7. Wychowanie fizyczne.
Wiemy o przypadkach, gdy rozgrywki międzyklasowe w siatkówkę organizowane są według lubieżnej zasady "każdy z każdym".
8. Religia.

Mamy zacząć od niepokalanego poczęcia czy narodzinach syna z dziewicy?
To jest ASZdziennik, ale tych przedmiotów naprawdę trzeba zakazać.