Nowa klawiatura dla fanów koncertów. Ma same przyciski F5 do odświeżania stron z biletami
ASZdziennik
04 września 2019, 16:17·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 04 września 2019, 16:17
W ponad 100 klawiszy F5 wyposażona jest nowa klawiatura dla fanów koncertów i festiwali. Bileterie szacują, że nowy sprzęt pozwoli zawieszać ich serwery nawet 17 razy szybciej niż do tej pory. Jak wynika z pierwszych testów, sprzęt sprawuje się znakomicie.
Reklama.
– Dziesięć minut po debiucie klawiatury padły na godzinę nasze serwery z biletami na Bassa Astrala x Igo - tłumaczy przedstawiciel serwisu z biletami Going. – Możemy mówić o sukcesie, bo jak dotąd udało im się przetrwać nawet letnie festiwale.
Jak dotąd pokutował mit, że do zawieszenia serwerów bileterii potrzeba ok. 10 milionów fanów Eda Sheerana klikających "odśwież" w odstępie 0,53 sekundy, pół fandomu Ariany Grande z Twittera lub jeden średnio zaangażowany fan Dawida Podsiadło.
Nowa klawiatura obala tę tezę i potwierdza, że do całkowitego paraliżu wystarczą fani dwóch gości w brązowych swetrach, którzy BARDZO chcą zobaczyć ich na żywo.
Przedstawiciel bileterii przeprosił także za list gończy, który policja wystawiła za Bassem Atralem x Igo.
– Zarzut demolki systemu sprzedaży biletów w Polsce został im postawiony pochopnie, wszystko było częścią rutynowych testów klawiatury – tłumaczy. – To nie ich wina, że ruszyli w trasę koncertową w chwili, kiedy na rynek wyszedł nowy sprzęt.
Bileteria chce iść za ciosem i rozpoczęła już lobbowanie za pomysłem, by do 2021 liczba zawieszonych serwerów bileterii zastąpiła w rankingach popularności liczbę Złotych Płyt oraz liczbę odtworzeń na YouTubie.
Jest jednak i druga strona medalu. Fani, którzy nie mogą się doczekać, by przetestować klawiaturę na kolejnej trasie koncertowej swoich idoli, muszą uzbroić się w cierpliwość.
Serwery sklepu z klawiaturami padły pod naporem zainteresowanych zakupem fanów.