Reklama.
To znaczy konkretnie wyciągnęła naklejkę ze znakiem Polski Walczącej i napisem "przeciw faszyzmowi".
– Opluciem można również nazwać rozdawanie przez władze Warszawy takiego oto symboli "przeciw faszyzmowi" – grzmiała Olga Semeniuk, demonstracyjnie trzymając w górze naklejkę z symbolem oporu Polski wobec faszystowskiej Trzeciej Rzeszy. – Władze Warszawy rozdawały profanację Polskiego Państwa Podziemnego.
– Nie opluwajcie katolików, nie opluwajcie chrześcijan – zaapelowała, wciąż trzymając znak będący symbolem walki z niemieckim okupantem.
Radna ma rację. Cała potężna grupa polskich katolików identyfikujących się z faszyzmem i hitlerowskimi Niemcami rzeczywiście może poczuć się urażona znakiem Polski Walczącej.
Ale i tak najlepsze było potem, kiedy radna opublikowała przeprosiny za swoje słowa.
I ogłosiła w nich, że napis "przeciw faszyzmowi" to atak na PiS.
To jest ASZdziennik. Żaden tweet nie został zmyślony.