Fot. Krzysztof Karolczyk / Agencja Gazeta
Reklama.
– 15 czerwca 1906 r. urodził się Leon Degrelle - jeden z największych narodowych rewolucjonistów. 'Oto prawdziwa wielka rewolucja, którą trzeba przeprowadzić. Rewolucja duchowa. Albo bankructwo epoki. Zbawienie świata spoczywa w woli dusz, które wierzą – głosił wpis na oficjalnym koncie na Twitterze Brygady Lubelskiej ONR.
Pod usuniętym już postem pojawiły się liczne komentarze osób zbulwersowanych czczeniem pamięci nazistowskiego zbrodniarza. Narodowcy nie rozumieją, skąd to oburzenie.
– Przecież co chwila pojawia się w sieci zdjęcie, jak hajlujemy – mówi członek ONR. – Wiadomo, potem się tłumaczy, że to salut rzymski, albo że to tylko ironicznie, ale chyba wszyscy powinni się do tej pory zorientować, że kręci nas Hitler, nie?
logo
Fot. Rafał Mielnik / Agencja Gazeta
Krzysztof Bosak pisze, że odnosi się do tego incydentu krytycznie. I że zdarzał się on już, nie raz, w przeszłości.
Nawet rzecznik ONR Tomasz Kalinowski, który oficjalnie potępia porównywanie narodowców do faszystów, jeszcze trzy lata temu sam miał na Facebooku zdjęcie w tle z Léonem Degrelle'em.
logo

– W tym kraju naprawdę ciężko być neonazistą – żali się jeden z "narodowców".
– Nawet jak zrobisz dla Adolfa tort ze swastyką z wafelków, to powiedzą, że to prowokacja TVN-u.