
Reklama.
Marek Jakubiak to były poseł Kukiz '15, znany producent piwa, miłośnik husarii i zwolennik łatwiejszego dostępu do broni. Jak ujawnił w rozmowie z WP, za rządów PO w szkołach dochodziło do pospolitych grabieży.
– Za Platformy Obywatelskiej dzieci kradły sobie kanapki w szkołach - powiedział Marek Jakubiak w programie "Tłit". – Teraz nie słyszę już o tym, nawet w Warszawie.
Jak doprecyzował poseł w rozmowie z ASZdziennikiem, tragedii można było łatwo uniknąć. Gdyby każde dziecko w szkole nosiło pistolet, mogłoby z łatwością bronić swojego majątku.
– Musimy zagwarantować uczniom elementarne prawo do ochrony swojego drugiego śniadania – potwierdził poseł w rozmowie z ASZdziennikiem. – A to zapewni im posiadanie broni. Śniadanie to najważniejszy posiłek dnia – zapewnił poseł.
Zdaniem posła, to, że dzisiaj dzieci nie kradną sobie jedzenia z tornistrów to wielkie osiągnięcie cywilizacyjne. Ale należy pójść o krok dalej, bo nigdy nie wiadomo, co przyniosą rządy po najbliższych wyborach.
– Sam posiadam pistolet Springfield – zdradził Marek Jakubiak. – Jest lekki, zmieści się w każdym plecaku, można ukryć go w lunchboksie i doskonale sprawdzi się w honorowych pojedynkach po lekcjach za szkołą.
Rolę sekundanta mógłby pełnić pedagog szkolny, a warty wokół sklepików pełniliby rotacyjnie dyżurni – tłumaczy Jakubiak i zapewnia, że gdy jego ugrupowanie dojdzie do władzy, dzieci już nigdy nie będą kradły sobie kanapek z głodu, tak jak za PO.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty - oprócz tego o kradzieży kanapek za PO - zostały zmyślone.