Fot. 123rf.com
Reklama.
Świąteczne Wyzwanie Smaku jak co roku było dawką zabawy, emocji i zaskoczenia. Zasady "ślepego testu" były proste. Każdy chętny dostał do spróbowania karpia i kilka innych substancji, która smakują podobnie. Na koniec musiał powiedzieć, która z nich najbardziej mu odpowiadała.
– Rozdaliśmy w kubeczkach ponad 200 tysięcy porcji karpia smażonego, karpia w galarecie, mułu rzecznego, torfu i błota pośniegowego – przyznaje organizator konkursu. – Wszystko na zasadach fair play, bo uczestnicy nie wiedzieli, co jedzą.
Wyniki testu nie były dla ekspertów zaskoczeniem.
96% Polaków uznało, że smak gęstego mułu rzecznego pobranego z dna Wisły i Warty najbardziej kojarzy im się z Bożym Narodzeniem, i że to ten kubeczek najchętniej widzieliby na swoim wigilijnym stole. 2% wskazało błoto pośniegowe, a 1% - torf. Ostatni 1% degustatorów nie potrafił wskazać różnicy między kubeczkami.
Wyniki Świątecznego Testu Smaku są cenną wskazówką dla hipermarketów w okresie bożonarodzeniowym. Już pięć sieci zapowiedziało, że od jutra na klientów czekać będą baseny ze świeżym mułem rzecznym
I przestrzegają przed oszustami z bazarów, którzy próbują wcisnąć im gorszego i mniej smacznego karpia.
logo
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały tylko trochę zmyślone.